oc, doznania i charakterystyczny dźwięk – nieodłączne elementy legendy jednostki napędowej Scania V8. Oto jej historia.
Gdy pod koniec lat 60. ubiegłego wieku Scania zaprezentowała jednostkę napędową V8 o mocy 350 KM, był to najmocniejszy silnik wysokoprężny przeznaczony do samochodu ciężarowego. I przez wiele lat nie oddał palmy pierwszeństwa. Silnik V8 uczynił ze Scania prawdziwą Królową Szos.
Na początku lat 60. minionego stulecia 8- i 11-litrowe silniki Scania-Vabis osiągały 250 KM – moc, która mogła zaspokoić rosnące potrzeby przewoźników długodystansowych w Europie. Ale inżynierowie Scania-Vabis zdali sobie sprawę, że taki poziom mocy może być niewystarczający w transporcie dłużycy drzewnej i transporcie ciężkim. A może by tak jako pierwsi spróbowali osiągnąć więcej?
Decyzję o zaprojektowaniu silnika o większej mocy podjęto w 1962 r. i wkrótce ruszyły zakrojone na szeroką skalę prace nad nową generacją samochodów ciężarowych z silnikiem pod kabiną, których wprowadzenie na rynek zaplanowano na rok 1968. Niestety, pod kabiną nie zmieściłaby się ani rzędowa „ósemka”, ani rzędowy silnik sześciocylindrowy o większej pojemności. W sposób naturalny więc inżynierowie zwrócili uwagę na widlasty układ cylindrów. Taki silnik zmieściłby się w tej samej ramie i pod tą samą kabiną, pod którą montowano rzędowe, sześciocylindrowe silniki o pojemności 11 l.
Przyjęta koncepcja zakładała zaprojektowanie jednostki napędowej o dużej mocy, a jednocześnie zwartej budowie: V8 o kącie rozwidlenia 90 stopni i pojemności skokowej 14,2 l. Bengt Gadefelt, twórca silnika V8, wyjaśnia: – Wiedzieliśmy, że aby uzyskać dobre własności trakcyjne, potrzebujemy 350 KM, czyli około 100 KM więcej niż zapewniały inne nasze silniki.-
Własności trakcyjne charakteryzują zachowanie się silnika i pozostałych elementów układu napędowego w czasie jazdy. Według inżynierów Scania-Vabis dobre właściwości trakcyjne to:
- mała liczba koniecznych zmian biegów w całym zakresie prędkości jazdy;
- duża siła napędowa przy niskich prędkościach obrotowych silnika;
- wystarczająca nadwyżka mocy w całym zakresie prędkości obrotowych silnika.
W porównaniu do własności trakcyjnych maksymalna moc silnika ma znaczenie drugorzędne. Niemniej jednak zasadniczą miarą osiągów jednostki napędowej jest charakterystyka jej momentu obrotowego.
Nowy, pionierski silnik Scania-Vabis o pojemności 14,2 l był wyjątkowy pod wieloma względami. Od podstaw został zaprojektowany jako silnik turbodoładowany o dużej trwałości.
Pokrywy zaworów w kształcie litery „V” na indywidualnych głowicach cylindrów nadawały jednostce napędowej charakterystyczny wygląd. Celem inżynierów Scania-Vabis było uzyskanie mocy maksymalnej 350 KM. Żaden europejski konkurent nawet nie zbliżył się do tej wartości.
Pojazdy Scania LB140 szybko zdobyły uznanie na rynku. Łączyły w sobie wysoką moc z charakterystyką momentu obrotowego sprzyjającą wykorzystywaniu niskich prędkości obrotowych silnika – przyjemne i efektywne rozwiązanie w samochodzie ciężarowym o dużej ładowności. Wielu klientom podobał się również emblemat „V8” na kracie wlotu powietrza oraz charakterystyczny odgłos pracy tego silnika. Wszystkie te cechy, a także wyjątkowa trwałość i niezawodność sprawiły, że 14-litrowy silnik V8 stał się prawdziwą legendą.
Osiem lat później Scania wykonała pierwszy ważny krok w kierunku dalszej modernizacji jednostki V8. Moc maksymalną zwiększono do 375 KM, zwiększając jednocześnie moc dostępną przy niskich prędkościach obrotowych. W tym samym czasie firma ogłosiła swoją „ideę silnika wolnoobrotowego”.
Moc maksymalna została zwiększona z 350 do 375 KM, ale osiągana była przy 2000 obr/min zamiast 2300 obr/min. Maksymalny moment obrotowy wzrósł z 1245 przy 1500 obr/min do 1480 Nm, przy 1300 obr/min.
Jednostkowe zużycie paliwa zredukowano z 216 do 211 g/kWh, z minimum przy 1500 obr/min, wobec 1600 obr/min poprzednio.
Od tamtej pory wszystkie jednostki napędowe Scania są projektowane według idei silnika wolnoobrotowego.
Następnym milowym krokiem w historii 14-litrowego silnika Scania było zastosowanie chłodzenia powietrza doładowującego (intercooling), 1982 r., i wprowadzenie na rynek pojazdów Scania serii 3, w roku 1987, wraz z trzema nowymi wariantami silnika V8, z których najmocniejszy rozwijał moc 470 KM i był wyposażony w elektronicznie sterowany wtrysk paliwa (EDC).
W latach 80. ubiegłego stulecia przykładano coraz większą wagę do ochrony środowiska. W 1991 r., w setną rocznicę powstania firmy Scania, zaprezentowano całkowicie nową rodzinę silników Euro 1, obejmującą m. in. dwie jednostki V8: 450-konną sterowaną mechanicznie oraz 500-konną z układem EDC – pierwszą, która przekroczyła barierę 500 KM.
Równocześnie w decydującą fazę weszły prace rozwojowe nad nowymi pojazdami serii 4. Ich premiera rynkowa miała miejsce w 1995 r. Pojazdy te były dostępne z silnikami V8 o mocy 460 i 530 KM oraz nowymi, sześciocylindrowymi silnikami rzędowymi o pojemności 12 l.
Wraz z nadejściem nowego milenium oryginalna widlasta „ósemka” została stopniowo zastąpiona przez znacznie mocniejszy, 16-litrowy silnik V8 o mocy 480 i 580 KM i momencie obrotowym do 2700 Nm – ponad dwukrotnie większym niż w pierwszej generacji V8 w 1969 r.
W sumie Scania wyprodukowała ponad 170.000 14-litrowych silników widlastych, które cieszyły się rekordową popularnością w swojej klasie.
Pierwszy 14-litrowy silnik V8 rozwijał moc 350 KM i moment obrotowy 1245 Nm. Ostatnia generacja tego silnika, zanim został on zastąpiony jednostką napędową o większej pojemności, oferowała 530 KM i 2300 Nm w wersji trakcyjnej i do 800 KM w wersji morskiej. W ciągu zaledwie 32 lat moment obrotowy 14-litrowej widlastej „ósemki” wzrósł aż o 85%.
W 2004 wprowadzono na rynek pojazdy nowej serii R. W roku 2005 Scania zaprezentowała nową gamę silników spełniających normy emisji spalin Euro 4 i Euro 5, w tym jednostki V8 o mocy 500, 560 i 620 KM rozwijające moment obrotowy do 3000 Nm, wykorzystując technologie pozwalające na spełnienie wymagań dotyczących ochrony środowiska we wszystkich rodzajach transportu. Nowa królowa szos, Scania R 620, została zaprojektowana z myślą o długich dystansach, ciężkich ładunkach i terenie górzystym. Legenda – a więc i to wspaniałe brzmienie – wciąż żyje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz